Menu
Gildia Pióra na Patronite

Rozterki...

Serce jak bańka mydlana
pękło wraz z marzeniami
i tylko cisza została
i łzy...pomiędzy nami.

Choć...twarz wystawiam do słońca
do jego...ciepłych promieni
wiedziałam gdzieś w głębi duszy
że...nie ukoi katuszy.

Nic przeznaczenia nie zmieni.
Wiatr nie rozwieje smutku.
Słońce łez nie osuszy bo...
płyną wciąż płyną bez skutku.

A Ty? Silny i niewzruszony
jakbyś był uczuć pozbawiony.
Dzielnie...słabości ukrywasz.
W obojętności się skrywasz.

Powinnam była się przyzwyczaić
choć każda przykrość bardziej boli.
Szczędzi mi życie drobiny słodkości
za to...nie szczędzi na wiadrze...soli.

55 174 wyświetlenia
395 tekstów
57 obserwujących
  • agniecha1383

    29 April 2012, 12:59

    Dziękuję-staram się...

  • aloya

    29 April 2012, 12:21

    "Serce jak bańka mydlana pękło wraz z marzeniami"
    Piękny wiersz Agnieszko:))

  • miramija

    29 April 2012, 10:04

    Smutno ale czasem tak po prostu bywa... mnie tez ostatnia strofa ujęła... ode mnie PLUS :)

  • motylek96

    29 April 2012, 08:37

    Agniecha głowa do góry, nie smutaj już