Menu
Gildia Pióra na Patronite

Utopia

Rzeczywistość brudzi moje stopy
przesiąknięta krwią i łzami ziemia.
serce na samą myśl się topi,
paruje. Wrze wolą istnienia

Lecz na rzeczywistość łypie
ma pogarda drobnostką i brudem.
A może to słabość i bezsilność chlipie
zdychająca nadzieja, że ujdzie cudem.

Do końca nie wiem czy to siła
czy strach mój, lenistwo czy broń
że tkwię w tym, com wymyśliła
że wśród urojeń rozluźniam skroń.

Ale taki jest mój sposób na życie
potępić czy chwalić? sam osądzisz
nie chcę tkwić tu, gdzie wy się męczycie.
Ja błądzę? a może ty błądzisz?

żyję w swojej głowie, chceniem oddycham
nie interesuje mnie to, jak zinterpretujesz
nie martw się, samotna nie zdycham!
ale nie ma mnie tam, gdzie mnie poszukujesz.

24 324 wyświetlenia
328 tekstów
70 obserwujących
  • sciezkazawila

    9 July 2010, 23:10

    do usług :>

  • U.A

    9 July 2010, 22:03

    Brawo, niczego więcej nie potrzebowałem :)

    Magia... :>