ręce jak łuki zawisływ powitalnym zawieszeniuna gościńcu twych ramionprzysiadło pożądanie
pamiętasztamtego dnia bliskośćzwilgotniały jesienny poraneki w tchnieniu ścieżka do misterium kobiecości
Akte
Autor
27 June 2011, 21:40
wiersz jest szczególny. tak jak szczególna jest kobiecość. i wiersze tęsknotą pisane. nostalgią znaczone i w których czuć chwile ulotne jak pył i kurz.
27 June 2011, 21:22
Brawo!;-)
27 June 2011, 21:17
Zachwycające to Twoje misterium kobiecości Dario!Pozdrawiam.
27 June 2011, 21:14
cenna uwaga :) coś wymyślę
Joasiu dziękuję i pozdrawiam
27 June 2011, 20:25
Druga część wiersza bardzo mi się podoba. W pierwszej przyczepił bym się do zawisłego zawieszenia :) Pozdrawiam.
27 June 2011, 17:52
U Ciebie...radośniej :):)