Menu
Gildia Pióra na Patronite

Lustro

Pusty pokój, cztery ściany smutku
Stosy pustych chęci, bez nadziei i skutków
Na ścianie bezbarwne zwierciadło bezsilności
Wypełnione chłodem gorzkich, niespełnionych miłości
Odbija się w nim postać, jednak nie ta sama
Spowita lekką mgiełką, na sercu widoczna plama
On chciałby wrócić, on ciągle walczy
Powtarza sobie: koniec! Już wystarczy..
On ciągle walczy, chce odnaleźć siebie
Zabłysnąć srebrnym blaskiem, jak gwiazdy na niebie
Zwycięstwo jest bliskie, lecz ścieżki kręte
Już czas stłuc tą szybę, choć rany odsłonięte
Musi się spieszyć, zegar bezlitośnie tyka
Orkiestra marzeń wciąż gra, dziwna jest życia muzyka..

388 wyświetleń
7 tekstów
0 obserwujących
  • 9 February 2013, 22:02

    Świetny, jakże życiowy obraz rozdarcia , walki o coś, co może da sie odzyskać, a co bezpowwrotnie stracone...
    A zegar.....t y k a .....A.