Aniołek na parapecie
Przyszedł nagle
Tak jak stał
Kurtka
Buty
Szalik w paski
fioletowa lilia
Papierowy rycerzyk strzegący gromadek dzieci przed smokiem zza siedmiu lasów
Aniele z wróblimi skrzydłami
Spadłeś w przepaść
I została mi tylko porysowana szlaczkami kartka
Kilka kropel syropu na kaszel
I dusidła za ochrą powieki.
1755 wyświetleń
36 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!