polowanie na dzikie kaczki
próbuję ubrać obdartych
w moją godność
rozrywam na miliony
gubię pióra
pytam o istnienie kamienia
który zadrasnąłby wiarę
jestem naga w mroku
zdradza mnie jasne światło
nie ma ratunku
dla nieskalanych umysłów
byłam zbyt ulotna
na początku
umknęłam selekcji
wstydzę się frunąć wysoko
nad morzem klatek
lecz jeśli się zniżę
padnie strzał
4990 wyświetleń
87 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!