Pragnął usłyszeć ciszę wybrał stosowny czas i właściwe miejsce! Cierpliwie nadsłuchiwał, wytężył się cały, by spełnić marzenie. Ale słyszał tylko szum swoich myśli, natrętnie powtarzanych - chcę usłyszeć ciszę! - I słyszał szybkie bicie serca, pulsującą krew, jej przepływ w tętnicach! Myśli kłębiły się coraz bardziej, huczało mu w głowie ... ... W dzienniku napisał: - nie usłyszałem ciszy, kiedyś posłucham Il Silenzio Niniego Rosso -
Myślę, że w sensie fizycznym nie ma ciszy absolutnej, ale sztuka polega na umiejętności poszukiwania ciszy w sobie samym. Bardzo dziękuję za opinię! Serdecznie pozdrawiam 🍀
Dziękuję. Tak, cisza, wyciszenie są potrzebne, by zachować równowagę i odzyskać stracony wewnętrzny spokój ducha. Paradoksalnie jest tak, że im bardziej się wyciszę, tym w rzeczywistości więcej słyszę. Cisza pozwala usłyszeć własne myśli, pozwala klarowniej widzieć siebie samą, słyszeć swoje myśli i emocje.