Włóczęga
Podziwiałem widok tęczy,
Deszcz mnie bił i czułem go;
Sercem moim splot pajęczyn,
A pod skórą mieszkał spokój.
Duch miłości dłubie palcem
Może w sercu, może w oku:
Chętnie przed nim się obnażę,
A co będzie - cóż mnie to!
Na nic opór, wszak silniejszy,
Zbliża się, już czuję go:
Ma za stałość kubek nędzy,
Ciałem moim jego tron.
Autor
581 wyświetleń
15 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!