Menu
Gildia Pióra na Patronite

Płacz ladacznico
o dwóch obliczach
zazdrośnico

Jedyna jego nadziejo
uczuć anorektyczko
obyta z kłamstwem
obłudnico

Wyrafinowania stroje
maski szczęścia
kokieteryjna lalko
zakładasz znoje

Układasz słowa w bukiet
oblany spirytusem
Rozpychasz jego umysł
zgniłą zielenią myśli
nie swoich
urojonych obrzydzeń

Rozsiewasz wokół
ziarna nieporozumień
napawasz się jego cierpieniem

zamykasz oczy widzisz
schizofreniczne piekło

otulasz jego usta ciepłym chłodem
pocałunku
który tak dogłebnie
złamał niebo
i blask
oczu jego spustoszył

zepsuta dziewczyno
uśmiercony aniele
unosisz się nad nim
- zepsute powietrze

wpajasz mu trutkę
namiętności jałowej

po to by nie zasnął
by cierpiał

z miłości umierał
i rodził się z łez

Twojego zapomnienia .

16 722 wyświetlenia
194 teksty
73 obserwujących
  • essima

    29 April 2011, 21:05

    Ten tekst może być nieodpowiedni dla niektórych czytelników.
  • Sol 8

    29 April 2011, 19:11

    łooo bardzo podoba mi się ... :)) zabieram