W bieli tchnień
Pianinami ludzkie serca...
Dusze zamarznięte
Przenikają umysły
Martwe, zimne i
Puste
Uśmiechy już tylko
na papierze
Spisane bezładnie
Cisza...
A w głębi
Balet
Zimne dłonie
w tańcu
ukrytej namiętności
Nagie ręce delikatnym kształtem
piszą poezję
I subtelnym tchnieniem
wiążą powietrze
Każde ich spojrzenie
Oddechem pasji wyrywa serce
Rozbija niczym szkło
Sztuka
Przeszyła czas
kryształową igłą
odgłosu ciszy...
1852 wyświetlenia
20 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!