pamiętaj mnie
pamiętasz
błagałem byś była różą
w mym serca ogrodzie
mówiłaś
dzisiaj jutro zawsze
o zmierzchu i wschodzie
chciałaś
los swój z moim splatać
na ten czas teraz i dalej
ufałaś
szczęście nocą i dniem
wieczne oparcie
wierzyłaś
wszędzie Ty i ja
już nigdy więcej nikt
kochałaś
czułem to przecież tak
do wczoraj wyraźnie
poczekaj
to złudzenie może
być ciągle realne
odchodzisz tak
przecież niechętnie
zostań
albo
idź
i pamiętaj mnie pięknie
Dodaj odpowiedź 7 September 2012, 14:57
0 Fajnie jest Cię spotkać w wierszach...
Pozdrawiam, Piotrze;)Odpowiedź 7 September 2012, 12:53
0 Udany wiersz aż chciałoby się zaśpiewac.....
Odpowiedź 7 September 2012, 12:28
0 porwal mnie :) i kawa byal smaczniejsza i ciastko lepiej sie jadlo:)
Odpowiedź 7 September 2012, 12:09
0 Ja już ten wiersz czytałam u Ciebie kiedyś...do takich pięknych wierszy mam bardzo dobrą pamięć:)) ta końcówka wtedy mnie ujęła za serce, miło, że go ponownie wrzuciłeś:)
Pozdrawiam
Odpowiedź 7 September 2012, 11:28
0 Mocne przesłanie... daję Ci wolność ... odczytuję w nim autentyczność uczuć autora bezkompromisowość...pewnie jest on ''detektywem'''
Odpowiedź