„Rozmyślenia nad kubkiem herbaty (II)”
Pamiętam, te pachnące brzoskwinie.
Czas miał za duże buty,
a noc była piękna i jasna.
Grzywka opadała na oczy,
a wiatr muskał szyję.
Oczy były szmaragdowe,
a dłonie gładkie.
Minuta trwała wieczność,
a chmury były czerwone…
Niestety…
Dzieciństwo nie trwa wiecznie…
3627 wyświetleń
33 teksty
0 obserwujących