W świecie ciszy...
Otulona płaszczem samotności,
i ukryta pod woalem ciszy,
nie chcę słyszeć odgłosów radości,
pragnę zniknąć-niech nikt mnie nie słyszy...
Pod pierzyną z ich obojętności,
pod pokrywą z lodowatych serc,
pragnę znaleźć drogę do nicości...
i na progu jej komnaty lec.
Czy otworzy mi swe ciężkie wrota?
wpuści w otchłań ciemną i nieznaną?
Czy odprawi na ziemię z powrotem...
moją duszę-ledwo posklejaną?
I przygoni za nią wiatr szalony,
który szybko opary rozdmucha...
i rozszarpie tęsknoty welony,
ciepłe słowa wyszepcze do ucha...
Wrzuci w ciemność promienie miłości,
co ogrzeją szybko serce moje...
potem wskaże mi drzwi do wolności,
z którą w jedność - wierszem się zespoję
Autor
Dodaj odpowiedź 8 June 2013, 18:36
0 Nie uciekaj. Zatrzymaj się i odwróć twarzą do tego, co goni. Przed sobą nie masz przecież tajemnic, które są obce i wrogie. Tylko bądź dzielna.
Ładny, pełen uczucia i dynamiki :)Odpowiedź 8 June 2013, 17:35
0 Agnieszko śliczny i taki delikatny Twój wiersz -pozdrowionka na dzień dobry :)
Odpowiedź