Odszedłeś tak szybko, tak nagle... Mój świat zatrzymał się w tym momencie, zegar na ścianie wciąż pokazuje tą samą godzinę, książka zaznaczona na 56 stronie leży na łóżku, kubek z herbatą czeka na stole... A życie innych tak niewyobrażalnie toczy się dalej, zupełnie jakby nikt nie dostrzegł, że własnie zgasło Twoje życie, że Ty przeszedłeś już na drugi brzeg. Wszystko przeminęło tak jak sen, jak mgła... Co miałam najdroższego, w mym sercu się mieści, śmierć wszystko zabrała, nie wzięła boleści...