Menu
Gildia Pióra na Patronite

Czekam na telefon

Od jakiegoś już czasu,
coraz bardziej intensywnie
czuję, że zbliża się ten moment,
kiedy mój telefon zadzwoni
i usłyszę załamany głos mojej matki.
To jak czuć, że ogarnia Cię choroba
z dnia na dzień wiesz, bo czujesz,
że coraz bardziej Cię rozkłada
i niebawem przykuje Cię do łóżka.
Od jakiegoś już czasu
przygotowałem się na to
wypłakując łzy po to,
by później było ich mniej,
a mnie lżej było na sercu.
Nie jestem geniuszem,
a jednak czuję, że to się zbliża,
wszystkie znaki na niebie i ziemi
mówią mi o tym, a gdy siedzę sam w pokoju,
z dala od rodziny, wtedy to powraca,
jak szalony atak suchego kaszlu
przez który próbuje wykrztusić
z siebie krwistą flegmę.
Wtedy pamiętam, że Ona zapomina,
kojarzę, że Ona nie kojarzy,
czuje bezsilność przez jej bezsilność,
mam odwagę by o tym myśleć
gdy Ona boi się tych myśli.
Od jakiegoś już czasu,
coraz bardziej intensywnie
czuję, że zbliża się ten moment,
kiedy mój telefon zadzwoni
i usłyszę zrozpaczony głos mojej matki,
gdy przez łzy stara się powiedzieć,
że Babcia nie żyje.

3277 wyświetleń
56 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!