Obudź mnie proszę, bo drzemię.Nadgarstki mam skrępowane sznurem, który sam uplotłemPieką mnie, Jak ogień palą.Patrzę w pustkę.Pustkę co we mnie rośnie.Pustkę co od śmierci gorsza.Pustkę, którą możesz wypełnić.
PanBarnaba
Autor