Kto wie jak to się kończy a tym bardziej jak zaczyna
nocą słowa się niosą
a mgła od kości się odrywa
mknie dziwnie szybko i ledwo światło ją rozcina
jak senne żyły co łzami się sączą
kapią tak ciepło przed poranną rosą
spod powiek gęstniejącym wstydu śpiochem
zapomniane sny
kto to pamięta
nie ma już tam mnie ani ciebie wschodu czy zachodu
księżyca gwiazd nawet błękitu ani słońca
tylko mary zgubione
czy chcą dręczyć czy nie
nowy dzień
i tak się zaczyna
Autor
718 wyświetleń
10 tekstów
79 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!