***
Niedobry to był świat,
Pełen kłamstwa, obłudy i zła
To miasto z dawnych lat
Powtarzająca się ciągle gra
Lecz był on jeden jedyny
Tak dobry i wyrozumiały
Lecz był on jeden jedyny
Kochany i niebywały
Ten Podduch wam zawsze wybaczy
Choć został zraniony przez los
Nie każe wam za to zapłacić
Choć przegrał z ciężarem trosk
Gdy śmietnik przytulił, i płomień go zgrzał
Gdy z bólu i cierpień odpłynąć już chciał
To nigdy nie przeklął żadnego człowieka
Lecz czekał, tylko czekał
Bo Podduch wam zawsze wybaczy
Gdy kiedyś otworzysz mu drzwi
I kiedy cię w progu zobaczy
Pokocha na nowo swe dni
Chodź tyle minęło, to w ludziach tak dużo jest zła
A tak mało, tak strasznie mało z Podducha.
Autor
1132 wyświetlenia
9 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!