Dziękuję Wam. Paulina, porównanie do Pana Jana mnie uśmiechnęło, choć do niego startu nie ma nikt. :) Mnie od dłuższego czasu dobrze się pisze takie drobnostki, chyba się zestarzałem literacko. Jeszcze parę miesięcy temu czułem inaczej. Ale może tak ma być. :) Miłego wieczoru!