Szept najcichszy
Nie pytaj mnie gdzie jestem,
Gdy klęczę w Ogrójcu podczas modlitwy bolesnej.
Chodź, usiądź tu ze mną,
Popatrz, gwiazdy jaśnieją, choć wokół jest ciemno.
Opowiem ci dokąd w milczeniu spoglądam
Czy mrozi me serce pogarda, chłód?
Odejdę, czy zostać będę mógł?
Przybliż się do mnie powolutku,
Otrę te łzy niepotrzebne, zrodzone ze smutku.
I powiem ci coś, co od zawsze wiedziałem,
Najcichszym szeptem - tylko ciebie w swym życiu kochałem.
101 731 wyświetleń
955 tekstów
266 obserwujących