NIE MÓWIĄC nie mówiąc nic zamknąłeś drzwi od mojego życia zniknąłeś jak cień nie szukałam nie pytałam potrzeby nie odczuwałam tak postępuje drań bez słowa odchodzi w cień każdego dnia otwieramy drzwi do nowego nieznanego świata stare szybko zamykamy przed chaosem przeciągami życiowymi nie mam ochoty by szukać odpowiednich drzwi za którymi się skryłeś już mi nie zależy pożegnałam czas z tobą drzwi którymi wyszedłeś zatrzasnęłam mocno z postanowieniem że nikt przez nie przejdzie może jednak uchylę E.G