Menu
Gildia Pióra na Patronite

Urodziny 06.06............ ?

Nie mam weny do pisania
Ani do życzeń składania
Uparłeś się jednak niestety
Żebym pisała sonety

Co mam teraz z tym zrobić Mój Boże
Żadna wymówka już nie pomoże
Trzeba się zabrać do roboty
Napisać jakieś głupoty

Trzeba się zabrać do pracy
To jednak nie będzie Horacy
Na urodziny niestety
Nie zrobisz ze mnie poety

Opowiem Ci za to historię
O Tobie no i o Mnie
Na urodzinowym torcie
Zamiast lukru i śmietany
Ten tort będzie zaczarowany
46 świeczek, niech na nim stoi

Każdą z osobna zdmuchuj powoli
Każdą z osobna zdmuchuj z powagą
Wyobrażając sobie Mnie na nim Nagą

I tylko wtedy życzenia sens mają
Jak się naprawdę spełniają.

Twoja Psota i Ochota

17 646 wyświetleń
38 tekstów
0 obserwujących
  • RoxyRox

    6 June 2014, 10:04

    Takie to... banalne.
    I ten 'odwet' mi kompletnie nie pasuje. Drażni w oko, a jak się czyta na głos, to i w ucho.
    Naprawdę nie jest to słowo dobrze dobrane. W kontekście przyjaznego wiersza, tam winno być również przyjazne słowo.
    A odwet bynajmniej kojarzy się raczej z czymś przykrym.