z urzędu
nie ma odbicia w lustrze
może za wysoko powieszone
nie dosięga krawędzi
stając na palcach
nie doleci
miotła
połamana na cudzej krzywdzie
wykipiała alergia na ludzi
powoli krwawią słowa
smakuje tylko pocałunek Judasza
srebrniki rzucone na tacę
czarna msza
a ona siedzi obok
wezwijcie egzorcystę
wiedźmy
powinny być palone na stosie
z urzędu
Autor
1985 wyświetleń
27 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!