Menu
Gildia Pióra na Patronite

Słodka woń

Nie chcę być w miejscu, gdzie jestem.
Nie chcę czuć kajdan przyziemności na przegubach.
Wznieść się niczym ptak i odlecieć stąd.
Lecz skrzydeł mi brak.

Odwrócę głowę, zamknę oczy i zapomnę.
Lecz nadal będę czuł zapach twoich perfum.
Nigdy już nie uwolnię myśli od kojarzenia Ciebie
z tą słodką wonią.

Gdziekolwiek ją poczuję, staniesz mi przed oczami,
Z tymi swoimi promiennymi uśmiechami, białych
pereł zębami, wiecznie taki sam.
Prosty, na wskroś przenikniony, tak łatwy,
Szczerością ograniczony.

Zapominam już o wszystkim, spaliłem to co było między nami
Lecz ta słodka woń wciąż przenika zgliszcza.
To jedyna rzecz, której wciąż nie potrafię zapomnieć

256 wyświetleń
5 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!