Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nazwany…

Nazwałaś mnie zaczajonym
W pierwszy dzień przestraszonym
Choć nie był to pierwszy wspólny czas
To coś dzieliło i łączyło zarazem Nas

To nocą tą, którą spędziłem
Pośród tłumu, lecz całkowicie sam
Może się bałem, może wstydziłem?
Powtarzałaś, „mów prawdę, nie kłam”

Nazwałaś mnie zaczajonym
Lecz ja wolałem być ukrytym
Zamazanym, wetknięty pomiędzy słowa
Tak jakby Nasza znajomość niebyła gotowa

Nazwałaś mnie zaczajonym…
https://www.youtube.com/watch?v=T5emcbg_wZk

66 757 wyświetleń
1128 tekstów
102 obserwujących
  • M44G

    28 November 2017, 19:18

    Dziękuję Kati. Miłego wieczoru.

  • kati75

    28 November 2017, 13:30

    dobry wiersz...pozdrawiam;)

  • M44G

    26 November 2017, 20:34

    Krzyż na drogę.

  • M44G

    26 November 2017, 20:30

    Dlatego użyłem słowa DEFEKACJA, a nie...

  • M44G

    26 November 2017, 20:27

    W progu WC czekając na DEFEKACJĘ. ( Co innego pozostało??)

  • M44G

    26 November 2017, 20:20

  • 26 November 2017, 19:34

    Bożenka, uważaj, żeby Cię nie zawiało. :D
    Z Twoich ust wylewa się sama gorąca i radosna szczerość. :D

  • M44G

    26 November 2017, 14:31

  • M44G

    26 November 2017, 12:54

    Dzięki serdeczne. Miłego niedzielnego popołudnia.

  • 26 November 2017, 09:27

    Wiem, że to śmieszne, ale czasem się z Tobą zgadzam. :P