nasze ostatnie spotkanie przerwał głos lekarzy szłam korytarzem długim i białym by móc się z tobą pożegnać spojrzeć na twarz zakrytą plastrami ręce z nowymi żyłami z płynem dającym ci szansę na życie mimo to urodziła się w tobie śmierć chciałam stawić jej czoła i porozmawiać widzieć że będzie lepiej dobrze niż słyszeć proszę kończyć