Menu
Gildia Pióra na Patronite

Napawam się dymem z papierosa
On tak mnie truje pięknie
Każdego dnia trochę mnie ubywa
A kiedyś już wcale mnie nie będzie
Tak mi na szyi delikatnie..
pętlę zawiązuje
W płucach zgrabnie wiruje, a każda jego cząstka między dna się wciska
Z każdym dniem śmierć w oczach widać coraz jaśniej
Aż w końcu zgasnę.. jak papieros zgasnę.

231 wyświetleń
9 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!