Z celi
Namiętnie całować i ściskać czule
Tego nie mogę, będąc za murem
Smutek wzbudza brak Twej osoby
Tęsknotę w sercu czuję każdej doby
...
Blisko a zarazem tak daleko
Jak za siódmą górą, rzeką...
Dzieli Nas krata i wysoki mur
Wiąże ze sobą Naszych uczuć sznur
...
Spotkajmy się na tęczowej łące
Tam gdzie kwiaty cudnie pachnące
Złapmy za ręce i mocno przytulmy
Tą słodką chwilą się rozkoszujmy
...
Chcę tego zaraz, już w najbliższym śnie
Bo życie jedno tak szybko mknie
Nie pędź proszę, na mnie poczekaj
I tylko dla mnie słodko uśmiechaj
...
Mówić dobranoc o szarym zmroku
Budzić się rano z Tobą u boku
Każdą chwilą będę się cieszyć
Spokojnie żyć i nigdzie nie śpieszyć...
J.
4571 wyświetleń
31 tekstów
0 obserwujących