Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pomarańcz

Najpierw była małą istotą. Malutką, zieloną.
Ale wiedziała że kiedys będzie potrzebna.
Wiedziała że jej żywot będzie krótki.
Ale przy końcu ujrzy zadowolona twarz.
Więc dorastała. Dorastała u boku Jej bliźnich, którzy czekali na sierpień.
Na ten czas kiedy zostana rozdzieleni.
Na czas w którym skończy się ich rola.
Ale chyba nie tylko jej to sie przydarzało?
Bynajmniej starała sie byc taka sama.
W końcu dorosła.
Była piękną pomarańczą. Każdy wychwalał jej urodę.
Domyślila sie, że w tym roku ją stąd zabiorą.
Widziała koszyk.
Później kosz. I długa droga.
Wylądowała przy innych w supermarkecie.
Na końcu ujrzała radosną uśmiechniętą twarz.
Zasneła.

1035 wyświetleń
28 tekstów
1 obserwujący
  • torpeda10

    29 November 2010, 22:42

    Pięknie!:)

    Zapach pomarańczy, to jest to...!

  • Papillondenuit

    27 November 2010, 00:02

    Słodziutkie... jak pomarańcz :)
    Choć końcówka z lekką nostalgią...

    Pozdrawiam :-)