nadeszła noci gwiazdy już mrugajawrażenia dniapowoli opuszczajągdy głowę kładzieszna miękkiej poduszcezlatują się senności ćmyby w ciszy nocy szeptać do uszkarazem z tobą smacznie śpiukochana poduszka i my
***Dział: Zamyślenie ***Zbigniew Małecki
Zibby77
Autor