Myślę gdy nie śpie, a gdy nie śpię, to myślę. W otaczającej czerni szukam znaku, " Wyjście ". By otworzyć je i poznać inną rzeczywistość, zwaną Snem. Lecz nie śpię, gdy myślę o śnie, bo gdy myślę o śnie, to nie śpię. A myśli stają mi się bliższe i niczym tombak udają sen...