Mój maly książe
Czym zasłużyłam na Twoją miłość
Ptaki są głośniejsze niż moje myśli
Żyję bez Ciebie gdy patrzę w niebo
Czegoś było trzeba
Wszystkie iluzje które stwarzam
Rotuje we mnie ta siła
Która zatrzyma niejeden ocean
Cały ten hałas i nieznośność myśli znika
Gdy myślę o nas w tej samej książce
O naszych łzach
Kiedy się zatrzymam
Jesteś moją piosenką
Tą której nigdy nie zaśpiewam
Czasem mnie uspokaja sama myśl że byłeś
Wspomnienia są ciche i miłe
Wracamy na łono ziemi
Wciąż niezmienni
Daleka muzyka której słucham wytrwale choć nie mam odwagi spojrzeć
To list do Ciebie ode mnie - zagubionej w przestrzeni
Moje słowa umierają przy tobie
Całe to cierpienie
Małe brzemie
Cienka nić
Słyszałam Cię już w niebycie
Nie marzę już skrycie bo wiem
Każda z gwiazd opowiada mi o Tobie
Niknę
Choć przecież miałam żyć
Marna pociecha ten blichtr i potęga
Gdy zgubiłam swoje przeznaczenie