Moich parapetów chyba ostatnio nie lubią rośliny Za moimi oknami Nie przepada słońce Mądrych myśli Nie chwyta umysł Przebrzmialych dźwiecznych Lecz niewdzięcznych Melodii nie słyszę Ciepłych uczuć Nie odczuwam Dobrych gwiazd Może nie mam Nie zauważyłam Własnego zagubienia Nie rozumiem Rozproszenia Przy pełnym skupieniu Dawniej
Jak mogłam Dać sobie odebrać Światło Iskrą Nie jestem