Marzenie
Miałam kiedyś marzenie...
w pięknych,tęczowych kolorach,
które gdzieś w głowie mej drzemie
i w sercu moim się chowa.
Zamknęłam je w mroku duszy,
bo i tak się nie ziści...
nie zniesie serca katuszy,
ni krzyków mych nienawiści.
Związane sznurem zwątpienia,
spętane w żalu kajdany,
w mym sercu wolno umiera,
zostawia w mej duszy rany...
Maluje smutek na twarzy,
oczy me w szarość powleka,
Nie ważne, co się przydarzy...
marzenie ode mnie ucieka...
Autor
5621 wyświetleń
56 tekstów
3 obserwujących
Dodaj odpowiedź 2 August 2013, 13:12
0 niespójny tekst o jakimś drzemiącym marzeniu związanym sznurem zwątpienia zostawiającym rany na duszy. na rany boskie gdzie ono ucieka powlekając oczy szarością ?
Odpowiedź