Iskrząca różyczka
Ma cztery kolce i jest pięknym kwiatem.
Bywa pąsowa z pasji
Migoczącej świecami kolacji.
Zachodzące słońce nad roześmianych światem.
Północ cichutko frytki smaży.
Tomo i ja przed domem.
Wszystkie łzy są tak samo słone,
Z koszmarów i marzeń.
Rzekę otula kołysanek mgiełka
Pod mostem przestrzeń pusta,
Kiedy całuję Iskierkę w usta.
Ostatni w mroku znika uśmiech z lusterka.
Spełniony sen wilka.
Następna chwilka.
Quid Quidem
42 131 wyświetleń
585 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!