Tragedia powrotu z bajki, horror przebudzenia... Teściowa leży na stole porąbanym siekierą w krwi kałuży pośród zaschniętych naczyń Dzieci na kuchenne noże walczą o jej emeryturę a małżonkowie... gruchają... osobno... Ufff, już wszystko normalnieee... :D Masakra :P Pozdrawiam :)