Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jaźń

Ledwo się chylę pod ciężarem
Bezmiernego okrucieństwa.
Nieco zdyszana samotnie stoję,
Czując czyjś wydech na grzbiecie.
Uginając zmęczone, ziemiste kolana
przy wiatru szaleńczym zrywie,
Dotykam twej dłoni tętniącej
Wiem jedynie jedno,
Ciebie tu nie ma.
To tylko ja.
Zaledwie jaźń -
Mała kropla potu
zuchwałej imaginacji.

4729 wyświetleń
61 tekstów
2 obserwujących
  • grafomanka

    17 August 2014, 15:16

    Dzięki wielkie Michale i życzę miłego Niedzielnego popołudnia. Pozdrawiam serdecznie

  • M44G

    17 August 2014, 14:54

    Ciekawe, ciekawe.