:) wiersz bardzo leciutki ( słusznie zauważyłeś awatarze) Rzepak zawsze kojarzył mi się raczej z pięknie rozlaną żółcią jakby słonce na nim największą uwagę skupiło:)
Gerardzie każdy posiada ten dziecięcy urok tyle że wkraczając w życie dorosłe zapominamy o uśmiechu i optymistycznym nastawieniu .Przybieramy maski pesymistyczne o rybim uśmiechu:) Nie specjale mam powody ale nie potrafię obejść się bez pogody ducha której brak pozbawiłby mnie resztek wyobraźni... marzeń które są już tylko moimi :)Nie moje życie mnie cieszy ale tego co wokół i tym lubię sycić moje oczy:) pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję:)
ładne, coś dla maluchów w dobrym stylu i wezmę dla wnuczki, a dla starych rzepak przypomniał mi inną piosenkę "... sennie chwieją się łany rzepaku umierają co słabsi wśród ptaków ..." pozdrawiam
Imponujesz mi tak bardzo, że masz tyle w sobie radości dziecka... uwierz, w dzisiejszych czasach poznać kogoś takiego to skarb... normalnie zaskakujesz :)