Menu
Gildia Pióra na Patronite

przyjdźcie, przyjdźcie

Krzysztofie Kamilu coś kochał
wbrew czasom stojącym w szpalerze szyb
jak ugięte szubienice
urodź się ognikiem białą laską
do odnajdywania ścieżki pośród mroku
dla obłąkanych i wzgardzonych
bądź zorzą co wzniesie ich sen ponad powiekę
kulą która przeszyje dusze strwożone

ptaku serca Haliny Poświatowskiej
odżyj tkliwą dobrocią
w pokornej posłudze zakonnej siostry
ocierającej sine wargi starca
w ciele sparaliżowanego dziecka
nadaj cierpliwość jej wątpieniu
siłę zmęczonym ramionom

Jarosławie Borszewiczu
co umarłeś żyjącym czerwcem tak cicho
jakbyś przymykał tylko furtkę za ostatnią strofą
zostań choć zimę dłużej jesteś potrzebny
tym błądzącym dłoniom rozkochanym w poezji
dla których braknie światła by przebrnąć przez noc

(2019)

28 898 wyświetleń
275 tekstów
113 obserwujących
  • 9 February 2019, 13:18

    :)

  • Kamil Borkowski

    8 February 2019, 10:07

    Ich Troje ;)

  • giulietka

    8 February 2019, 07:36

    Przywołałeś moje najukochańsze anioły Poezji. Dziękuję:)