Liz
Krzyk ( Wołanie do Liz )
Pustka w głowie przeogromna.
Serce snuje się w otchłani .
Dusza nie ma swego miejsca.
Co się stało dzisiaj z nami ?
W bólach krzyku chcę być z Tobą.
Ty myślami gdzieś w oddali,
kto pomoże mi z tą trwogą.
Tego , już nie napisali.
Szukam wszędzie Twego śladu.
Dzień po dniu oczekiwania.
Nie spisujesz cyrografu.
A więc czemu te wahania.
Parę słów wyrwanych z życia,
z Twojej duszy wyrzucone.
Zaspokoi me pragnienia.
Tak przeze mnie utęsknione.
Nie obawiaj się ma Lizo
Próg jest zawsze Twoim domem;
Nie zamierzam wejść z butami.
Kiedy nie jest przyzwolone.
Dodaj odpowiedź 16 June 2013, 13:53
0 Z przyjemnością się przy nim zatrzymałam... na dłużej, dlatego zabieram go do zeszytu. Będę wracać.
Odpowiedź 30 May 2013, 11:19
0 Przepiękne wersy... Radziłabym zlikwidowanie tych niepotrzebnych szpar między wersami, źle się czyta, bardzo się rozciąga. Jak będzie bez szpar więcej osób przy Twojej twórczości się zatrzyma. Pozdrawiam.
Odpowiedź