Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przemyślenia – nocą

Krótkie frazy przez myśl płochą,
Figlarnie drwią z krwi mych katuszy,
Tak cicho i niezauważalnie koją,
Pragnienia niespełnionej duszy.

Nie ma granic zbyt złowrogich,
By powstrzymać szarżę przeczuć,
Nie ma kar na tyle srogich,
By w łańcuchach ciało kruszyć.

Nęci trzewia myśl gorąca,
Nagle spina żyły mięśni,
I niezauważalnie trąca,
Moralności puste pieśni.

Coraz niżej mkną wyrazy,
Zażyłości nagłej, dzikiej,
Ukazują się czcze obrazy,
Rozwiązłości szczerej, chybkiej.

Nie ma barier już kultury,
Święci triumf płocha siła,
Bo zburzyła wieczne mury,
Poprawności - młodych sidła.

Świat zatoczył się w pościeli,
Otoczonej delikatnością,
Tej pozornie czystej beli,
Słów - naiwnością.

4637 wyświetleń
89 tekstów
19 obserwujących
  • No_One_

    11 April 2012, 18:42


    Nie wiem
    jak to się stało,że
    nie potknęłam się
    do tej pory o Twoje
    pisanie.
    W każdym razie
    nadrabiam i fajnie,że
    ozdabiasz ten dział.

    Miłęgo