Chwie, które się rodzą bywają piękne, oraz bywają smutne. A czasem te piękne trwają zbyt krótko. I zdarza się, że ja wznoszę toast za tajemnice nie odkryte takich chwil. Karmie samotność. Samotność bywa okrutna i boli. Szukam w nich pocałunku nieodanych. Warto pogodzić się i z samotnością. Piękny wiersz. Tajemniczy, co skrywa jeszcze w sobie...mogę się domyślać. Pozdrawiam.