Menu
Gildia Pióra na Patronite

Demon Stróż.

Kim żeś jest
dziwna postaci
smutno rozdziawiasz
swe skrzydła postrzępione
i twarz smutno zerka we mnie
przenika nas marność oboje

Zakraczesz
czy pieśń wielką zanucisz?
żałobną co najwyżej

Podupadliśmy
nam skrzydła obydwu podcięto
tak czarnością plamiste
upadła moja dusza
anioła takiego dostaje...

Chodźże
wstać nam trzeba
ja pod skrzydło twe
ty pod ramię moje
iść nam trzeba stąd

81 796 wyświetleń
826 tekstów
102 obserwujących
  • Naja

    5 April 2014, 22:17

    Jaki podopieczny, taki opiekun... Podoba mi się wiersz :-)

  • RozaR

    4 April 2014, 07:12

    A chmury nad nami
    A ziemia pod nami.
    Choćmy pod dach
    Więc schowaj
    Swe skrzydła rozdziawione, posępne.