Kilka napisanych słów, dźwiękiem żalu opadły na stół. Milczeniem zadajesz... mi ból. Serce w objęciach Twojej obojętności roztopiło się jak... lód. Na strunach smutku grasz, zobacz... łzami otuloną twarz. Stanęłam na moście naszej nadziei... ostatni raz.. Miłość tak cicho przychodzi, a tak głośno, krzykiem rozpaczy w zapomnienie... odchodzi.
Kasiu z tym dużym..."T", różnie bywa :):) czasami ludzie specjalnie piszą małe, a nawet bardzo...malutkie... Pewnie wiesz dlaczego :):) Życzę pięknej niedzieli pa-pa :)