Kiedyś spotkałem aniołamiał siwą brodękilka tobołkówna koślawym wózkui laskę, którą niekiedypodpierał swoje wątłe ciałogdybym wtedy przeszedł obojętnietak jak innii nie spojrzał mu w błękitne oczypewnie uznałbymże to zwykły żebrak...
Seneka 18
Autor