Wdzięczność
Kiedy innych trzymano za ręce
Mnie nikt nie prowadził
Gdy innych tulono w ramionach
Spowijał mnie chłód samotności
Mrok bywał nie do zniesienia
Wiem jednak, jak wiele otrzymałam
Podnosiłam się zawsze, silniejsza
Odnajdywałam właściwe drogi
Ponad wszystkim dostrzegałam dobro
Potrafiłam, chciałam, mogłam
Bo Ty zawsze jesteś przy mnie
Najskuteczniejszym Obrońcą
Najmądrzejszym Nauczycielem
Przyjacielem, Ojcem, Matką
Autor
48 566 wyświetleń
420 tekstów
105 obserwujących
Dodaj odpowiedź 18 February 2021, 19:44
29 odPierwsze co mi przyszło do głowy po lekturze :
Dziękuję rodzicom, że dali mi skrzydła,
a Bogu dziękuję, że nauczył mnie latać.Drugie, że wiersz wysoko sięga, więc gwiazda tu powinna zawitać :)
( jeśli autorka nie wnosi sprzeciwu, to zam yślę tę tezę u siebie :)
Pozdrawiam
Odpowiedź