Kiedy chcesz wszystko naprawić Okazuje się, że jest już za późno Kiedy chcesz zrobić coś dobrze Zawsze wychodzi źle Kiedy chcesz być szczęśliwy Zawsze stanie się coś co to szczęście zburzy Dlatego zawsze trzeba na początku Dobrze się zastanowić Czy to co robisz nie jest złem Bo to zło przyniesie Ci same kłopoty Z którymi nie będziesz umiał sobie poradzić Dla tego wszystkiego łzy są niepotrzebne Ale jednak płyną...
Wiesz mi się spodobał. Podoba mi się jego pesymistyczna strona, która ukazuje nie tylko uczucia, ale także sensownie sklecone wyrazy, które razem tworzą ciekawą całość. Przyznam, że na początku nie byłam zbyt przychylnie do niego nastawiona Gosiu. Jakoś tak te cztery pierwsze wersy zniechęciły mnie, swoim subiektywnym poglądem na świat. Już zaczynam bredzić, wybacz. xD W każdym bądź razie dwie ostatnie linijki urzekły mnie na tyle, że aż dałam fiszkę. (Choć muszę się w końcu dowiedzieć, czym są fiszki)
Wciąż przewijają się te same sytuację, problemy. Czasem te wszystkie wiersze i myśli tutaj zamieszczane podtrzymują mnie na duchu i przekonuję się, że nie jestem sama w pewnym sensie. Jeśli chodzi o pisanie to najwięcej myśli się nasuwa, jak człowiek usiądzie sam i przyjdzie mu się zastanawiać nad swoim życiem, wtedy czasem przychodzą na myśl tylko te złe sytuację.
Nie, nie warto i ja to wiem. Ale mam też kilka nawet pozytywnych więc nie jest tak źle :) Ale chyba każdy przyzna, że częściej łapiemy za pióro z sytuacjach dołujących.