Karolino jeśli pogodzę się Ze sprawami wśród których Przyszło mi żyć To dziś proszę Boga szczerze Niech na mojej drodze Annuszka Rozleje mleko a tramwaj Dokończy pokory i pogodzenia
Karolino jeśli przestanę pieścić Dłonią wzrokiem myślą słowem I wodą Słoneczniki co mi przeznaczone To dziś proszę ponownie Boga Niech jeszcze da mi uczciwości tyle Bym ruszył na spotkanie lokomotywy Jak spokojnie poszła Anna Karenina
Karolino ja wiem że gdy każdego dnia Nie włożę na głowę Cierniowej korony Mistrza alter ego Miszy Bułhakowa Boże mój! Czym ja będę? I czy w ogóle?