Menu
Gildia Pióra na Patronite

porankiem

jezioro w smutku
rozbija się o brzegi codzienności
i chciałbyś kochać
i śnieg zasypał myśli
dlaczego kamień w miłości skąpany
płacze złocistą
tęczą
mróz trochę zelżał
nie brak w nim rozkoszy
kładziesz mi na poduszce troski dnia pierwszego
i śpiewasz w słońcu
o nagiej miłości
o snach twą ręką
malowanych
kochać
w tym słowie zaklęta jest cisza
bo jedno żyje w życiu dnia drugiego
i czuje dobroć
na rozstajnych myślach
aż dzień zaśpiewa
porankiem

43 932 wyświetlenia
511 tekstów
16 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!