Jesteś moim marzeniem o pięknej gwiazdce z nieba Przy tobie wiem, że żyję i nic mi nie potrzeba. Karmię się twoją miłością nadzianą słodkim uśmiechem Tlenem jesteś potrzebnym z każdym moim oddechem. Zabierz mnie gdzieś daleko statkiem utkanym z marzeń tęczową popłyńmy rzeką w wirze nieznanych zdarzeń. Zróbmy wszystkim na przekór W deszczowe słońce i chmury Bo wszystkie wielkie problemy To dla nas nieważne bzdury.